Obrazek jest może troszkę przesadzony, ale mniej więcej tak się teraz czuję. :) Trzy tygodnie wolnego oznaczają odpoczynek, słodkie lenistwo, ale przede wszystkim nadrabianie książkowych i filmowych zaległości. Mam też nadzieję zająć się blogiem. Zapraszam więc na serię postów o starym kinie, które ostatnio zaniedbuję.
Wszystkim, którzy maja już ferie życzę miłego odpoczynku, a tym którzy wciąż mają coś do zrobienia - cierpliwości.
fot. boorp.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz